To właśnie obecność kory przedczołowej umożliwiła nam cywilizacyjny skok, rozwinięcie nauki (między innymi przez wynalezienie pisma i matematyki), sztuki i technologii oraz współczesnej nanotechnologii, komputerów kwantowych i mikrochirurgii. Kora przedczołowa odpowiada też za umiejętność planowania, koncentrację, motywację, kontrolę zachowania, a także pomaga nam odróżnić dobro od zła.
Okres dzieciństwa oraz dojrzewania to czas rozwoju i formowania się kory przedczołowej w mózgu, a zatem również kształtowania sprawności posługiwania się funkcjami, za które ona odpowiada. Rodzice często skarżą się, że ich pociechy nie rozumieją tego, co się do nich mówi, nie potrafią kontrolować impulsów, nie mają motywacji i nie zastanawiają się, zanim zaczną działać.
Nie dzieje się tak bez przyczyny! Kora przedczołowa dopiero kształtuje się w mózgach dzieci, a pełną dojrzałość osiąga dopiero po 25 roku życia. Na ostateczną sprawność kory przedczołowej wpływa również sposób i jakość stymulowania tego obszaru mózgu przez cały okres dzieciństwa i nastoletni.
Im lepiej uformowana jest kora przedczołowa w mózgu dziecka, tym lepiej radzi sobie ono m.in. z czytaniem i matematyką. Działa to również w drugą stronę – dziecko uczące się biegle czytać oraz rozwiązujące wymagające zadania i łamigłówki, kształtuje swoją korę przedczołową w mózgu i… coraz lepiej posługuje się pozostałymi jej funkcjami.
Co możesz zrobić, by jak najlepiej kształtować korą przedczołową swojego dziecka i swoją?
Badania na tomografie komputerowym pokazały, że u dzieci, które myślą nad złożonymi problemami matematyczno–logicznymi, zwiększa się napływ krwi do kory przedczołowej, co powoduje rozwój naczyń krwionośnych i tym samym lepsze dotlenienie i odżywienie mózgu. W konsekwencji obszar ten regularnie rozwija się i coraz lepiej funkcjonuje! Zauważono również, że wśród ludzi z wyższym wykształceniem, występowanie chorób degeneracyjnych mózgu jest mniejsze. Oznacza to, że brak wyzwań sprawia, że połączenia neuronowe ubożeją.
Według badań profesor Edyty Gruszczyk–Kolczyńskiej, niektóre dzieci tracą uzdolnienia matematyczne już w trakcie ośmiu pierwszych miesięcy nauki w pierwszej klasie. Uważa się, że dzieje się tak dlatego, że uczone są matematyki pasywnie i mało ambitnie. Liczenie w zakresie od 1 do 20 na pewno nie rozwinie talentu matematycznego pierwszoklasisty!
Jeżeli poprosimy, żeby pokazano nam trójkę najzdolniejszych uczniów w szkole, to okaże się, że wszyscy bardzo sprawnie czytają. Czytanie rozwija mózg, a jakość tego rozwoju zależy również od metod, którymi uczymy dzieci czytania.
Udowodniono, że najsprawniej czytające osoby nauczyły się czytać jeszcze przed pójściem do szkoły. Zazwyczaj metody szkolne, polegające na składaniu literek, nie przynoszą oczekiwanych efektów, a dla dzieci są zwyczajnie nieatrakcyjne. Warto zainteresować się alternatywnymi metodami nauki czytania, które lepiej, szybciej i w atmosferze radości rozwijają tę umiejętność u dzieci.
Nauka języków to bardzo ważny krok do rozwoju mózgu każdego człowieka, nie tylko dziecka. Neurobiolodzy uważają, że języków obcych powinniśmy uczyć się do końca życia, aby zachować przez całe życie dobrą kondycję umysłową.
Podwyższone tętno w wyniku intensywnego wysiłku sprawia, że mózg jest lepiej ukrwiony, oczyszczony z wolnych rodników i odżywiony. Wpływa to na kondycję i jakość jego pracy. Wiele badań przeprowadzonych wśród dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów jednoznacznie wykazało, że ruch bardzo korzystnie wpływa na możliwości poznawcze badanych osób.
Sztuka to również domena kory przedczołowej. Wśród naukowców dwa razy więcej osób uprawia jakiś rodzaj sztuki niż wśród reszty społeczeństwa. Wśród Noblistów, ludzi tworzących sztukę na wysokim poziomie, jest aż trzy razy więcej! Tworzenie sztuki rozwija wyobraźnię, zdolności językowe i matematyczne.
Wpływ sztuki na rozwój mózgu jest odpowiedzią na pytanie, dlaczego dzieci, które posługują się nielinearnym systemem notowania (mapami myśli) i technikami pamięciowymi, które wymagają używania wyobraźni i wizualizacji, lepiej zapamiętują to, czego się uczą.
W 1999 roku, gdy ważnym systemom komputerowym groziła „pluskwa milenijna”, wiele programów wymagało aktualizacji i przeprogramowania. Kiedy na rynku pracy w tym czasie zabrakło programistów, kilka dużych korporacji zatrudniło bezrobotnych… muzyków! Zaobserwowano, że artyści szybko i bez trudu uczą się języków programowania.
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą kursów Akademii Nauki dla dzieci i młodzieży, które rozwijają poczucie własnej wartości, zdolności matematyczne oraz podnoszą sprawność czytania i uczenia się. Zapraszamy również na bezpłatne lekcje pokazowe!